Szczerze - nie wiem czy sama zdecydowałabym się na sutaszowe pierścionki. Dzięki jednak pewnej Pani, na której prośbę uszyłam pierwszy pierścionek, powstał już drugi dla kolejnej zainteresowanej.
Podziękowania dla Angeliny :-) a także dla wszystkich zainteresowanych moimi sutaszowymi dziełami :-)
Dla mojej przyjaciółki - doradcy, krytyka, konsultanta .. Wiola wielkiii buziak i piosenka :-)